2007/10/04

Coś z nami nie tak...

Przeganiając powakacyjnego lenia, wypada zabrać się za bardziej twórcze czynności niż... nie pisanie o muzyce. Myly Państwo, proszę potraktować ten wpis jako przystawkę do tekstów, które zaczną się tu pojawiać już trochę częściej niż raz na miesiąc.

O Electric Six napiszę dłuższy tekst z pewnością, w przyszłości bliższej bądź dalszej, na razie proponuję zapoznać się z całkiem amatorskim klipem [acz z udziałem wokalisty zespołu] do utworu "There's Something Very Wrong With Us So Let's Go Out Tonight" [sam tytuł powinien dawać pewne wyobrażenie o Szóstce z Detroit]. Po prostu obejrzyjcie go do końca, dalsza notka już w komentarzu...

1 komentarz:

graphikk pisze...

Mocna rzecz.

Takie emocje przynajmniej na mnie wywarł ten klip, gdy oglądałem go po raz pierwszy. Przez cały czas jego trwania można się znudzić, bo facet jadący w samochodzie i śpiewający to nic ciekawego. Ale kiedy wychodzi z auta i zarzuca na głowę kaptur, przechodzą po karku ciarki...